Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:10, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Technika się udała ^^
- No i super - ucieszyła się Skowyt patrząc na Sydneya.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 11:14, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Była to ogromna kula ognia paląca ziemię robiąc durzych rozmiarów wyrwe
Chłopak był bardzo uradowany, po przerwaniu techniki skakał z radości
-Dziękuje Skowyt-Sensei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:17, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt uśmiechnęła się do Sydneya.
Nareszcie jakiś porządny genin... Nieźle sobie radzi z technikami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 11:22, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Dziękuje Skowyt-Sensei... katon jest fascynujące... to jest już moje 3 katon
Uśmiechnął się przyjaźnie i wdzięcznie do sensei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:38, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Widzę, że będziemy tu mieli mistrza jeśli chodzi o techniki katon... - uśmiechnęła się Skowyt
Młody chce odbudować klan... Czemu mu pomogłam...? Ja gdy byłam geninem chciałam właśnie odwrotnie...
Skowyt szybko wbiła wzrok w ziemie starając się myśleć o czymś innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 11:40, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Skkowyt-sensei... em...
Chłopak był lekko zmieszany
-pomogła mi pani ale czy?... urządziła by pani ze mną mały Sparing?... chciałbym przetestować swoje umiejętności
Uśmiechnął się sympatycznie spoglądając na jej buty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:44, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt lekko zdziwiona spojrzała na Sydneya.
- No dobra, walczymy do pierwszej krwi, oks? Nie chce mieć nic wspólnego z tym żeby jakiś genin wylądował w szpitalu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 11:48, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-A ja aby jakiś Jouin
Dodał z uśmiechem i wzrokiem rasowego zabujcy
-Zaczynamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:53, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Zaczynamy... - powiedziała Skowyt i uwaznie zaczęła obserwować co chłopak zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 12:03, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak spojżał się na sensei; Skowyt czuła jak chakra przepływa przez jego ciało i w pewnym momęcie zaczęła je rozpychać od środka tak jakby miała go rozerwać od wewnątrz, jego paznoknie wydłużyły się i zaostrzyły, wyglądał tak jakby miał noże zamiast paznokci. Chłopak skoncetrował chakre w ciele i założył kilka pieczęci.
Haigara
Chłopak zaczął płonąć Fioletowym płomieniem
-Co się Dzieje!... dlaczego to nie działa; aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Płomienie zwęglały jego ciało, chłopak upadł na oba kolana i krzyczał przerażony zwijając się z bólu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:14, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak sie składa, że znam tą technikę... - mruknęła Skowyt i sięgnęła po miecz.
Cholera... Teraz pewnie oberwe...
Na pole treningowe wbiegł Higashi.
- Znajdz go...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 12:19, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak był tam obecny, było czuć jego zapach ale tak jakby był wszędzie i nigdzi; gdy Jouinka się obróciła nadleciał śnieżno szary sokół raniąc Skowyt do krwi w ramie... odlaciał kawałek dalej (6 metrów przed Jouinką) i zmienił się w Sydneya
-Wygrałem
Uśmiechnął się szyderczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:25, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Taaa... - uśmiechnęła się Skowyt zerkając na swoje ramie.
Higashi jak zwykle na widok krwi sie znacznie ożywił.
- Nawet nie podchodz... - warknęła do wilka, po czym przyłożyła dłon do rany, a rana zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Nie 12:27, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak stanął z zadowoleniem
-Jeszcze raz dziękuje Sensei
Ukłonił się nisko
-Dzięki pani mogę dokonać tego czego pragnę; mam nadzieje że kiedyś zostanę tak dobrym Jouinem jak pani
Mówił stając z ukłonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:32, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt uśmiechnęła się z zakłopotaniem.
- No nie przesadzaj... - powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |