Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lewygg
Genin
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:49, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lewy spojżał w strone siedzącej na ławce Skowyt, która bacznie obserwowała walke i najwyraźniej była nią zafascynowana...
-Wiedziałem,że ona jest uzależniona od walki.
Powiedział cicho chłopak, tak aby nikt go nie usłyszał, po czym znowu zaczoł się wpatrywać w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:58, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Młody miał przekreśloną opaskę... Dlatego go zaatakowała?
Skowyt szybkim ruchem zdjęła przekreśloną opaskę z szyji i równie szybko zawiązała ją Higashi'emu jak obrożę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lewygg
Genin
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:03, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lewy zerknoł jednym okiem na Skowyt, która zawiązuje swój ochraniacz wilkowi jako obroże...
-Rany... ale ona mnie irytuje!!
Powiedział już troche głośniej, jednak nadall tak, że nikt go nie usłyszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 12:27, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Na pole walki wleciała od strony lasu masa mgły zasłaniając pole widzenia Sarze; po chwili poczuła jak coś ją skaleczyło w ramie, gdy mgła opadła Jouinka zaobaczyła wbite w drzewo Jitte chłopaka; jeżeli to właśnie ją skaleczyło to miała jeszcze kilka minut (kilka postów) życia.
-Poddajesz się?
Zapytał chłopak stając za nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara-san
Jounin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:33, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Kha...
Wypluła dużo krwi poczym popatrzyła na niego nienawistnie.
- Kto wie...
Szepnęła zamykajac oczy, stały się normalne. Popatrzyła dziwnie i staneła dotykajac ranę poczym wykonała szybko pieczęć.
- Himei!
Wrzasnęła i zagrała na flecie jedną nutkę, ta piskliwa nuta ogłuszyła wszytskich w promieniu 100 metrów poczym puściła go na na ziemie sparaliżowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 12:37, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak upadł na ziemię; prubował resztkami sił zawiązać jakieś pieczęci ale mu się nie udało, upadając na ziemie zamiał się...
-Nie dajesz za wygraną co?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara-san
Jounin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:41, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- To nie w moim sty...
Joninka straciła całkiem siłe, trucizna sparaliżowała osrodek nerwowy, upadła na ziemie omdlewajac, jedynie co teraz mogła to właczyć Anasiana i powoli oczekawać aż trucizna zniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 12:45, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Lepiej nie używaj niczego panienko...
Zaśmiał się chłopak
-To jest trucizna przygotowana specjalnie na Shinobi... im więcej chakry zurzyjesz tym bardziej cię sparaliżuje
Muwił w pół przytomny
-Nie jestem Akatsuki... to jest opaska mego ojca... w kieszeni mam antidotum, nie chcę aby ci się coś stało; nie jestem mordercą
Dodał po chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara-san
Jounin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:47, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- ...
Nic nie powiedziała kiedyz Anasian zniknał i straciła przytomność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 12:52, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak miał tylko jedną szanse; kilka ruchów, wyciągnął więc fiolke i otworzył; delikatnie rzucił tak aby trafić w usta Sary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara-san
Jounin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:55, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Trafił ale z dużą trudnoscią, Sara nie świadomie wypiła fiolke ale nie odzyskiwała przytomności. Zaś chłopak zaczął odzyskiwac siły, technika stała wraz z tym jak Hitsugaya stracila przytomność po kilku minutach był wpełni sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 12:57, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwsze co zrobił to wyciągnął Jitte i schował ją do kabury; wyciągnął pustą Fiolke z ust Jouinki aby się nią nie udławiła i posadził w pozycji siedzącej przy drzewie. Usiadł naprzeciw niej i czekał tryjumfalnie na jej pobudke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:00, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt podeszła do nieprzytomnej Jouninki.
- Wątpię, żeby się szybko obudziła... - powiedziała cicho do Sydneya.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Pon 13:02, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Ale i tak poczekam... wygrałem; to już muj czwarty Jouin a jestem dopiero Geninem
Uśmiechnął się szyderczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lewygg
Genin
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:03, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lewy nie zwracał uwagi na to, żewalka się skończyła bo nawet się jej nie przyglądał. Spojżał tylko na Skowyt która podeszła do leżącej nieprzytomnie dziewczyny, po czym znowu zamknoł oczy i rozmyślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |